Zlecanie przelewów zagranicznych nie jest jakąś wielką filozofią i powinien sobie z tym poradzić każdy, kto na co dzień korzysta z bankowości elektronicznej. Tyle teoria. Praktyka pokazuje natomiast, że zdarza się nam tutaj popełniać różnego rodzaju błędy, które nie tylko skutkują zwrotem pieniędzy do nadawcy, ale także narażają na dodatkowe, niepotrzebne koszty. Aby uchronić Cię przed takim scenariuszem, przygotowaliśmy poradnik o przelewach zagranicznych w pigułce. Sprawdź, co musisz o nich wiedzieć.

Rodzaje przelewów zagranicznych

Przelewy zagraniczne dzielimy na dwie podstawowe kategorie:

Przelewy SWIFT – to bankowy standard, który umożliwia zrealizowanie przelewu zagranicznego w dowolnej walucie, do dowolnego spośród 208 krajów świata zrzeszonych w systemie SWIFT.

Przelewy SEPA – nowszy standard wprowadzony na potrzeby krajów Unii Europejskiej oraz Islandii, Liechtensteinu, Norwegii, Szwajcarii, Andory, Monako i San Marino. Przelew SEPA ma tę zaletę, że nadawca z góry zna jego koszt. Wadą jest natomiast to, że taki przelew można zlecić wyłącznie w walucie euro i tylko wtedy, gdy nadawca i odbiorca mają konta w bankach będących członkami strefy SEPA.

Jak zlecić przelew zagraniczny?

Podstawowym wymogiem jest posiadanie kodu BIC (SWIFT), który identyfikuje bank odbiorcy przelewu zagranicznego. Dla przykładu poniżej podajemy kody BIC wybranych banków w Polsce:

mBank – BREXPLPWMBK

Millenium – BIGBPLPW

PKO Bank Polski – BPKOPLPW

Taki kod powinien Ci udostępnić odbiorca przelewu – jeśli tego nie zrobił, to najpierw poproś o uzupełnienie tej informacji. Ponadto trzeba pamiętać o dokładnym wypełnieniu wszystkich wymaganych pól w formularzu przelewu zagranicznego, czyli imienia i nazwiska odbiorcy (lub dokładnej nazwy firmy), adresu odbiorcy oraz numeru rachunku odbiorcy zapisanego w standardzie IBAN – przed numerem musi się znaleźć symbol wskazujący kraj banku odbiorcy (w Polsce jest to PL).

Uwaga!

Radzimy kilkakrotnie sprawdzić wszystkie podane dane, aby wyeliminować ryzyko popełnienia błędu. Nawet drobna literówka może skutkować tym, że przelew wróci do nadawcy po kilku czy kilkunastu dniach, oczywiście „lżejszy” o bankową prowizję.

Dodatkowo można wybrać sposób opłacenia prowizji za przelew. W grę wchodzi:

Opcja BEN – prowizję płaci odbiorca

Opcja SHA – prowizja jest dzielona między nadawcę a odbiorcę

Opcja OUR – prowizję opłaca tylko nadawca

Pamiętaj przy tym, że przy przelewie SEPA można wybrać wyłącznie opcję SHA.

Ile zapłacisz za przelew zagraniczny?

Jeśli skorzystasz z pośrednictwa banku, to niestety musisz się liczyć z wysokimi kosztami takiej operacji. Bankowe prowizje za przelewy zagraniczne potrafią być horrendalne, zwłaszcza w przypadku przelewów ekspresowych (zdarzają się opłaty wynoszące kilkaset złotych). Przeciętna prowizja dla standardowego przelewu SWIFT to około 20% kwoty przekazywanych środków, natomiast dla przelewu SEPA waha się od 5 do 20 złotych.

Dużo wyższym kosztem dla nadawcy przelewu może być natomiast spread, czyli bankowa marża na walucie. Trzeba też bardzo uważać na podwójne przewalutowanie. Przykładowo: jeśli zlecasz przelew z konta w złotówkach do Chorwacji, to podana kwota najpierw zostanie przeliczona na euro, a następnie na kuny – Ty, odbiorca lub oboje zapłacicie za każdą z tych operacji. Nie musimy chyba dodawać, że bankowy spread jest – pisząc delikatnie – mało korzystny.

Jak oszczędzić na przelewach zagranicznych?

Wysokie opłaty są głównym powodem, dla którego coraz więcej osób szuka jakiejś alternatywy. Taką bez wątpienia stanowi EasySend – jeden z najbardziej renomowanych pośredników w przelewach międzynarodowych. To polska firma działająca na rynku od 2006 roku, która obsłużyła już ponad 100.000 klientów.

EasySend jest najlepiej ocenianą firmą w branży – ma najwyższą średnią ocen na niezależnym portalu Trustpilot (4,9/5). Posiada również licencję FCA (brytyjski odpowiednik KNF) oraz używa najskuteczniejszych protokołów bezpieczeństwa klasy bankowej.

Co wyróżnia ofertę EasySend na tle banków? Przede wszystkim konkurencyjne opłaty za realizację przelewu zagranicznego – zwłaszcza dotyczy to przelewów ekspresowych SuperFAST, które potrafią być kilkunastokrotnie tańsze w porównaniu z bankami.

EasySend nie ukrywa żadnych opłat, ma bardzo atrakcyjny kurs wymiany walut oraz pozwala łatwo sprawdzić, jaka kwota zostanie zaksięgowana na koncie odbiorcy. Pierwszy przelew jest za darmo, warto więc bez żadnych zbędnych formalności przetestować system samodzielnie. Wystarczy tylko skorzystać z kalkulatora na stronie EasySend. Nowością jest również możliwość zlecenia przelewu do 44 krajów świata przez zupełnie darmową i bardzo łatwą w obsłudze aplikację mobilną na Androida i iOS.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj